Masz samochód? Warto przeczytać

na podwozie ramowe oraz karoserię nieniosącą na nim osadzoną (np. samochody ciężarowe). Stosowanie nadwozi samonośnych spowodowało bardzo znaczny spadek masy pojazdów oraz ich wytrzymałości zderzeniowej. Pośrednią konstrukcją

Masz samochód? Warto przeczytać

Stosowanie nadwozi samonośnych

Nadwozie samonośne (z fr. monocoque) ? rodzaj nadwozia, gdzie elementem nośnym jest samo pudło będące belką nośną, dzięki czemu wyeliminowano podział na podwozie ramowe oraz karoserię nieniosącą na nim osadzoną (np. samochody ciężarowe).

Stosowanie nadwozi samonośnych spowodowało bardzo znaczny spadek masy pojazdów oraz ich wytrzymałości zderzeniowej. Pośrednią konstrukcją jest nadwozie półniosące, gdzie karoseria jest przykręcana na sztywno do lekkiej ramy.
Budowa

Nadwozie samonośne składa się z:

płyty podłogowej (w samochodach osobowych i autobusach niskopodłogowych)
kratownicy (w autobusach dalekobieżnych) lub ostoi (w konstrukcjach kolejowych)
struktury nośnej nadwozia (słupki boczne, wzmocnienia dachowe itp.)

Zastosowanie

Nadwozie samonośne najczęściej jest stosowane w konstrukcjach pojazdów. Pierwszym samochodem z nadwoziem samonośnym była Lancia Lambda, następnie powstały nadwozia trolejbusowe Vetra, furgonów Chenard&Walcker i autobusowe, gdzie pierwszy był w 1942 r. Chausson, którego nadwozie było także stosowane jako trolejbusowe.

Pierwsze polskie konstrukcje samonośne pochodzą z lat pięćdziesiątych XX wieku i są to: Mikrus MR-300 w zakresie samochodów osobowych, i San H01 w dziedzinie autobusów, jednak oba pojazdy nie odegrały znaczącej roli w polskiej motoryzacji.

Rozwój nadwozi samonośnych doprowadził m.in. do powstania autobusów i tramwajów niskopodłogowych.

Źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Nadwozie_samono%C5%9Bne


W 1600 Simon Stevin, holenderski matematyk

W 1600 Simon Stevin, holenderski matematyk (zwany Stevinusem) zbudował żaglowiec na kołach, tzw. żaglowóz. Wykonał go na zamówienie księcia Maurycego Orańskiego, hrabiego Nassau, wodza Niderlandów. Żaglowóz Stevina składał się z długiego czterokołowego podwozia, centralnie osadzonego masztu żaglowego i małego masztu pomocniczego. Kierowanie pojazdem odbywało się za pomocą tylnej osi. Mógł pomieścić około 28 osób. Podobno na twardych piaszczystych plażach Holandii w okolicach Scheveningen (obecnie dzielnicy Hagi, znane z eleganckiego kąpieliska) osiągał szybkość 15 mil, czyli około 24 km/h.potrzebny przypis Pierwsza próba ? jak opisał to znany historyk motoryzacji Witold Rychter ? zakończyła się wypadkiem z powodu silnego podmuchu bocznego wiatru. Jednakże po poprawieniu konstrukcji, wprowadzeniu dodatkowego balastu, dokonaniu dokładniejszych matematycznych obliczeń, pojazd został poprawiony i doskonale się sprawował. Co więcej, Stevin uruchomił regularne przewozy pasażerskie między Scheveningen a Petten. Uzyskiwał niespotykaną wówczas szybkość około 34 km/h, pokonując drogę o długości około 68 km w dwie godziny.potrzebny przypis W przejażdżkach brał udział nie tylko książę Maurycy Orański, lecz także admirał hiszpański Franciszek Mendoza, który był jeńcem księcia. Jak podali ówcześni kronikarze sam książę Orański kierował żaglowozem, skonstruowanym przez swojego sprytnego poddanego.potrzebny przypis W dzisiejszych czasach napęd żaglowy wykorzystano w znanych żaglowozach polskich w czasie przeprawy przez pustynię Gobipotrzebny przypis.
Ciągnik Nicolasa-Josepha Cugnota

Około 1678 flandryjski ksiądz, Ferdinand Verbiest, zaprezentował chińskiemu cesarzowi model pojazdu napędzanego parą.

Źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Historia_motoryzacji


Na podstawie poziomu płynu

Jednym z elementów układu hamowania jest pompa hamulcowa. Ma ona dwie sekcje (dwa tłoki w dwóch oddzielnych cylindrach) dla dwóch obwodów hamowania. Na pompie hamulcowej umieszczony jest zbiornik z płynem hamulcowym. W trakcie hamowania klocki hamulcowe ścierają się. Im bardziej klocki są zużyte tym bardziej są wysunięte tłoki w zaciskach hamulcowych. To z kolei powoduje zwiększenie pojemności układu hamulcowego i spadek poziomu płynu w zbiorniczku z płynem hamulcowym. Jest to zjawisko prawidłowe. Poziom płynu hamulcowego w zbiorniczku spada w miarę zużywania się klocków. Na podstawie poziomu płynu można szacować stan klocków, pod warunkiem, że płyn nie był uzupełniany. W nowych samochodach w zbiorniczku hamulcowym stosuje się czujnik poziomu cieczy. Czujnik ten uruchamia lampkę ostrzegawczą. Jeśli lampka zapali się w czasie jazdy, ale od czasu do czasu gaśnie, to najprawdopodobniej klocki są mocno zużyte i trzeba je wymienić. Drugą możliwością jest uszkodzony przewód hamulcowy. Wtedy pozostaje hamowanie jednym obwodem i zatrzymanie pojazdu w bezpiecznym miejscu. Trzeba pamiętać, że lampka sygnalizująca niski poziom płynu jest często uruchamiana także przez zaciągnięcie hamulca awaryjnego. Niektóre samochody posiadają klocki z wbudowanym lub dołączanym czujnikiem zużycia okładzin hamulcowych ? wytarcie okładziny do pewnego poziomu, powoduje zwarcie obwodu i zaświecenie ostrzegawczej kontrolki. Czasem stosuje się w klockach specjalną warstwę okładziny ciernej, która wydaje głośny pisk. Warstwa ta jest umieszczona w ostatniej części okładziny. Daje to efekt taki, że zużyte klocki piszczą zanim uszkodzeniu ulegną tarcze. Ostatnim sygnałem, że trzeba wymienić klocki, jest hałas wydawany przez metalowe elementy całkowicie zużytych klocków trących o tarczę.

Źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/System_hamulcowy_samochodu



© 2019 http://nasza-klasa.edu.pl/